Sesja Rady Gminy w Gąsawie odbyła się zgodnie z planem 26 marca. Radni spotkali się, aby podjąć niezbędne uchwały, ale zachowali środki ostrożności.
![]() |
Paweł Kranz dezynfekuje dłonie radnego Pawła Brzykcego fot. Magdalena Kruszka |
Sesja odbyła się w trybie nadzwyczajnym. Nie była poprzedzona posiedzeniami komisji. Tuż przy wejściu na salę Paweł Kranz z Urzędu Gminy w Gąsawie dezynfekował dłonie każdemu, kto wchodził. W sesji wzięło udział 12 radnych, a także wójt Błażej Łabędzki, sekretarz Natalia Nowakowska, skarbnik Teresa Katulska, Mirosława Majda z biura rady i pracownicy obsługujący sprzęt nagłaśniający i kamerę. Nie było natomiast przedstawicieli jednostek organizacyjnych ani sołtysów. Radni zostali rozsadzeni w odpowiedniej odległości. Na wniosek radnego Jacka Mielcarzewicza do porządku obrad dodano punkt tzw. wolne głosy, aby można było podyskutować o sytuacji związanej z zagrożeniem koronawirusem. Obrady trwały niewiele ponad godzinę.
- Działamy w ograniczonej formie - powiedział na zakończenie przewodniczący Rady Gminy Mariusz Kazik. - Nie wiem, kiedy następnym razem się spotkamy. Na pewno nie na komisji i na pewno nie na sesji. Znaleźliśmy się w wyjątkowo trudnej sytuacji i na pewno nie będzie lepiej pod względem finansowym i gospodarczym. Życzmy sobie, żebyśmy się cali i zdrowi spotkali na następnej komisji czy sesji.
Film w zakładce Filmy.
Magdalena Kruszka, 28 III 2020