
Były burmistrz Tomasz Szczepaniak podkreśla, że ma już dość wybiórczych informacji przekazywanych społeczeństwu w sprawie jego odpowiedzialności za finanse gminy, gdzie mówi się o zadłużeniu, ale nie o ogromie inwestycji, jakie były przez niego wykonywane na wniosek obecnej Rady.