
Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Green Light zaprezentowali trzy pokazy odtwarzające życie jeńców w dawnym szubińskim obozie.
Otwierasz ponownie sklep? Uruchamiasz na nowo usługi? Daj nam znać, poinformujemy o tym mieszkańców - Twoich klientów! Zadzwoń: 508-211-990
Znajdujesz się na starej wersji portalu palukitv.pl
Aktualne informacje znajdziesz na nowej stronie.
Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Green Light zaprezentowali trzy pokazy odtwarzające życie jeńców w dawnym szubińskim obozie.
Na Cmentarzu Miłostowo w Poznaniu 25 lipca specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli szczątki, które mogą należeć do ofiary komunizmu ze Żnina Zygmunta Góralskiego. Była to ostatnia zbrodnia sądowa na terenie Wielkopolski, której wyjaśnienie po ponad 60 latach prawdopodobnie zbliża się do szczęśliwego końca. O tożsamości odnalezionych szczątków zdecydują badania genetyczne, których wyniku można spodziewać się jesienią.
- Był to już ostatni pokos, bo wcześniej udało się już niemal wszystko zrobić na tych żniwach. Tato to kosił kosą, a mama i mój brat wiązali za górką na tym polu snopki. Ojca nie widzieli. W pewnym momencie usłyszeli strzał. „Mama, tatę zabili“ - przestraszył się Tadeusz. No, co ty synek mówisz - skarciła go mama. Niedaleko był taki las - dąbrowa. Brat tam pobiegł. Za tymi dębami było gospodarstwo ukraińskie i oni go tam przechowali. A mama przy lasku zobaczyła z oddali mężczyznę z kosą. Myślała, że to jej mąż. Jaśku! - krzyknęła za nim. On się odwrócił, ale to nie był nasz tato, tylko bandyta przebrany za rolnika, trzymał kosę. Z lasu wyszło następnych kilku tych bandziorów. Zaczęli ją szarpać, bić, wciągnęli mamę do tego lasu. I tam ją zamordowali - opowiada Władysław Strzałka z Wawrzynek, który w czasie rzezi wołyńskiej stracił rodziców, ale sam z rodzeństwem cudem uniknął śmierci.
Pierwszy dokument o istnieniu Straży Pożarnej w Wójcinie z 1927 r. nie istnieje, ale zgodnie z oświadczeniem świadków przyjęto ten rok jako początek historii tej organizacji.
Odsłonięcie popiersia Jędrzeja Śniadeckiego w Żninie miało miejsce w 1968 r. Czytelników prosimy o pomoc w zidentyfikowaniu wszystkich osób na zdjęciu zrobionym podczas tej uroczystości.
W Pińsku 11 maja Stowarzyszenie Pomost z Poznania przeprowadziło ekshumację szczątków sześciu ofiar II wojny światowej. Pięciu z nich to żołnierze niemieccy, jest też jeden Polak.
Tak pisał 18 sierpnia 1940 r. w swoim liście do żony i córki z przymusowej pracy robotnika rolnego w Niemczech polski żołnierz 19. pułku artylerii, Pałuczanin, Leonard Marciniak. Wzięty po klęsce wrześniowej 1939 r. w Wilnie do niewoli przez sowietów, przekazany został Niemcom i osadzony w Stalagu XIII A w Norymberdze z numerem jenieckim 23428.
Dr Paweł Politowski od 2008 r. stara się propagować sylwetkę dowódcy ułanów. Pod koniec kwietnia ukaże się jego książka Stanisław Wyskota-Zakrzewski. W drodze do domu.